„Wiosna, wiosna – wiosna ach to ty!” – tak Julia Gąska wraz zespołem „Sweet Piano Jazz” skutecznie czarowała w sobotni wieczór piękną piosenką Marka Grechuty i szybko wprawiła publiczność w doskonały nastrój. Koncert „Forsycje i jazz” był bardzo radosnym powitaniem wiosny. Dominowały na scenie Dworu Skrzynki: żółć forsycji, energetyczna czerwień kreacji wokalistki i … mnóstwo wspaniałej muzyki.
Karol Górski (perkusja) – lider zespołu wraz z Dawidem Krupą (piano), Marcinem Bąkowskim (bas, kontrabas), Piotrem Grossmannem (gitara jazzowa) i Julią Gąską przypomnieli najpiękniejsze evergreeny. Bardzo licznie zgromadzona publiczność żywiołowo reagowała brawami już po pierwszych taktach takich standardów jak choćby Cheek to Cheek, The shadow of your smile czy The Girl from Ipanema.
Julia Gąska, która jest obecnie studentką jazzu i muzyki estradowej na Uniwersytecie w Zielonej Górze bardzo szybko i bardzo świadomie rozwija swoje umiejętności wokalne. Jej interpretacje takich klasyków jak „Summertime” czy „Giorgia on my mind” robią na publiczności duże wrażenie. „Lubi Julię” obiektyw kamery, aparatu fotograficznego, „lubi ją” też mikrofon a przede wszystkim słuchacze. To znakomity prognostyk dla poznańskiej sceny muzycznej, na której ugruntowała już swoją pozycję utalentowanej przedstawicielki młodszego pokolenia jazzujących wokalistek. Będzie z pewnością jeszcze nie jedna okazja, by posłuchać Julii w Dworze Skrzynki.
A tymczasem szykuje się niezwykły muzyczny kwiecień. Bardzo interesująco zapowiada się projekt Gosi i Kuby Marciniaków pt. Impressions, potem czeka nas muzyczny hołd dla Krzysztofa Komendy, gdy jego Romanse zaśpiewa Joanna Wojtkiewicz w towarzystwie pianisty Mateusza Kaszuby i wreszcie wydarzenie muzyczne roku – czyli koncert Adama Makowicza. O tym, co wydarzy się jeszcze w Dworze Skrzynki mówił na zakończenie forsycjowego wydarzenia Dyrektor Instytutu Jan Babczyszyn, zachęcając wszystkich do zapoznawania się ze szczegółami muzycznej oferty na stronach www.instytutskrzynki.pl oraz www.dworskrzynki.pl